Серпень2022

Серпень2022

„Rozmowy Dnia” z ks. Grzegorz Draus

Gościem „Rozmowy Dnia” był ks. Grzegorz Draus – proboszcz parafii pw. św. Jana Pawła II we Lwowie. Rozmawialiśmy o sytuacji w mieście, a także o pomocy dla Lwowa z Bydgoszczy. – Michał Jędryka: Jaka jest teraz sytuacja we Lwowie? – Ks. Grzegorz Draus: Dzięki Bogu Lwów jest miastem bezpiecznym, bo nie było tu jeszcze bombardowań – i mamy nadzieję, że nie będzie. Natomiast jest on miejscem przyjęcia dla tych, którzy uciekają z bombardowanych miast. Tutaj wszystkie siły są postawione dla nich, mnóstwo domów przyjmuje ich, ośrodków. U nas w kościele św. Jana Pawła II, poświęconym rok temu, wszystkie możliwe sale – również mieszkania dla księży – przeznaczyliśmy na przyjęcie ludzi. – To są ludzie, którzy przyjechali z terenów objętych wojną? Kijowa i okolic? –[…]

Więcej »

Zostańcie, ile chcecie. Parafia we Lwowie jak z gumy: opiekuje się uchodźcami i wysyła pomoc dalej

Ksiądz z pralki ucieszył się tak samo, jak i z nasion. Choć może ich nawet nie zdąży zobaczyć. Wiele z tego, co przybywa do Lwowa, wraz ze swoją ekipą od razu wysyła na wschód Ukrainy. Potrzeby są ogromne. Jeszcze w pierwszym dniu wojny ks. Grzegorz Draus był na rekolekcjach w Użhorodzie na Zakarpaciu. Kilka godzin później już wracał do swojej parafii św. Jana Pawła II w południowej części Lwowa. A zaraz potem z wolontariuszami i parafianami zaczynał przyjmować przerażonych uchodźców z całej Ukrainy. Z Charkowa, Kijowa, Irpinia, Żytomierza, Zaporoża, Sum, Buczy, Mariupola… Pomoc dla Ukrainy. Sprawna gromadka Pierwsi zjawili się już w drugim dniu wojny. Ksiądz nie dowierzał, że ostatecznie uda się zmieścić ich aż tylu – w niedawno pobudowanym domu parafialnym był przecież[…]

Więcej »

Ucraina: Leopoli, parrocchie e monasteri in prima linea nell’accoglienza

Una delegazione di Acs in visita di solidarietà a Leopoli ha incontrato ieri alcuni profughi accolti nel monastero benedettino di san Giuseppe, dove le monache suonano le campane per dare l’allarme aereo, e nella parrocchia di san Giovanni Paolo II. Testimonianze di guerra con l’orrore di Bucha, raccontato da una testimone di quei giorni, Olga Stroieva. (Da Leopoli) “Non c’è nulla da raccontare. Abbiamo visto uccidere i nostri vicini e la nostra abitazione andare quasi del tutto distrutta. Abbiamo perso tutto in un attimo. Siamo stati un mese in viaggio, tra strade bloccate e campi minati, per arrivare qui a Leopoli dove abbiamo trovato rifugio”: Andryi, con sua moglie Elizabeth e il figlio Pavlo, affetto da sindrome di Down, vengono da Mariupol, una delle città martiri della guerra[…]

Więcej »