Reporter Radia Łódź we Lwowie: “Przyjmujemy wszystkich. Oddałem także swoje mieszkanie” [ZDJĘCIA]
Proboszcz parafii pod wezwaniem św. Jana Pawła II we Lwowie udostępnił swój dom parafialny dla uchodźców z Kijowa, Charkowa czy Mariupola. Placówka przyjmuje dary m. in. z Caritas Polska. O tym, jak zorganizowano pomoc w parafii, relacjonuje reporter Radia Łódź Jarosław Kosmatka.
Centrum pomocy humanitarnej w polskiej parafii we Lwowie
Centra pomocy humanitarnej we Lwowie zostały zorganizowane nie tylko na i przy głównym dworcu kolejowym, ale utworzono je niemal przy wszystkich polskich parafiach w mieście.
Jedno z takich centrów zostało utworzone przy parafii rzymskokatolickiej pw. św. Jana Pawła II. Schronienie znajdują tutaj przede wszystkim tzw. wewnętrzni uchodźcy, czyli Ukraińcy, którzy uciekli z rejonów objętych działaniami wojennymi: Kijowa, Charkowa czy Mariupola.
Czytaj także: Reporter Radia Łódź we Lwowie: Rakiety uderzyły w Państwowe Zakłady Naprawy Samolotów, nikt nie zginął
– Przyjmujemy wszystkich. Dajemy jedzenie, ubranie a przede wszystkim miejsce do spania. Oddałem także swoje mieszkanie i nocuję w kościelnej zakrystii – mówi ks. Grzegorz Draus, proboszcz tutejszej parafii.
Sale do spania, stołówka i… przedszkole – jak wygląda życie w placówce?
W pomieszczeniach domu parafialnego przygotowano kilka dużych sal do spania. Zorganizowano nie tylko stołówkę, w której wolontariusze szykują i rozdają posiłki, ale jest również przedszkole, by matki uciekające przed wojną miały chwilę dla siebie.
Dary do tej placówki, jak i wielu innych, dostarczają przede wszystkim polskie instytucje pozarządowe. Góruje wśród nich Caritas Polska. To właśnie z Caritas niemal codziennie przyjeżdżają furgonetki wypełnione najpotrzebniejszymi artykułami i produktami żywnościowymi.